Forum Zwierzęta Strona Główna


Zwierzęta
Forum o psach i innych zwierzakach
Odpowiedz do tematu
Jak przyzwyczaić psa do czesania ???
Gość




Mam dwuletniego spaniela i ... trochę go zaniedbałam. Toffi ma ogromne kołtuny i nie pozwala się czesać a próbowałam już wiele razy, niewiem jak go do tego przyzwyczaić. Doradźcie mi Crying or Very sad Crying or Very sad Sad !!!
skakanka25
Doktor
Doktor


Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 850
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wojkowice

Po kąpieli napewno bardziej czesanie mu sie spodoba. Rozplączesz mu wtedy większość kołtunów, a potem czesanie powinno być tylko przyjemnością...

Tak mi się przynajmniej wydaje...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość




Wiem tylko on się bardzo boi szczotki szczeka na nią, gryzie i ucieka na posłanko. Chciałabym go przyzwyczaić żeby to lubił . A na wannę to reaguje tak samo jak na szczotke wiec się musze za niego wziąść.
Gość




teraz zaczyna sie robic cieplo wiec mozna go przywiazac do czegos na dworrze i woda z wiaderka myc.
Gość




No tak ale ja za bardzo nie mam gdzie bo mieszkam w bloku. Chyba że moja babcia która ma podwórko pozwoliłaby mi Tofcia na nim umyć.
skakanka25
Doktor
Doktor


Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 850
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wojkowice

dobry pomysł z tym wiaderkie

a do szczotki i wanny to zastosowałabym metode ,,nie rusz!'' i jak zostawi to klikać klikierem najpierw popróbuj ze szczotką bo wanny to nie uchronisz przed gryzieniem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość




może troche źle to napisłam ale on nie gryzie szczotki i wanny tylko nas jak do niego z tym podchodzimy.
skakanka25
Doktor
Doktor


Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 850
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wojkowice

aha...

metoda nie rusz i tak powinna być dobra, a jak dalej bedzie gryzł no to niestety ktoś będzie musiał toffiemu trzymać pyszeczek lub trzeba mu będzie zakładać kaganiec, aż nie będzie odruchowo siegał pyskiem w kieruku twoich rak


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość




A tak w ogóle co to jest ta metoda nie rusz pierwszy raz to słyszę.
skakanka25
Doktor
Doktor


Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 850
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wojkowice

nnajlepiej to o tym szkoleniu poszukac w intenecie

to jest jedna z komęd jak siad czy leżeć i jest ona dość przydatna. sama uczyłam tego Bazylka i jak mu podpycham rękę z ciasteczkami i mówie nie rusz to on odpycha pyszczek, wiem, ze bazyl ma strone z opisem jak szkolić i ja wg. tego nauczyłam Bazylka


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bazyl
Doktor
Doktor


Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Trzeba psa bardzo powoli przyzwyczajać do czesania.Najlepiej Ty się narazie z nim baw w takie niby czesanie,jak grzeczny to mów dobry pies i daj nagrode tak narazie 5minut 2razy dziennie.Nic na siłe to ma być taka zabawa w fryzjera,delikatnie szczotką jak gryzie to piszcz i przestawaj.tylko delikatnie i nic nie rób na siłe z czasem Tofii polubi smakołyki i szczotkowanie i sam będzie się nadstawiał do czesania.Kołtony to najlepiej wytnij nożyczkami idzie ciepło to sierść sama odrośnie nowa ładna .Próbuj,jakby były problemy to się odezwij.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość




Sprubuję chociaż kołtunów to Toffiemu sama nie wytnę, do niego w czerwcu zamawiamy fryzjera i on to zrobi. Ale mam pytanie. Toffi boi się takiej drucianej szczotki, wy jaką swoje psy czeszecie???
skakanka25
Doktor
Doktor


Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 850
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wojkowice

kotka to ja czesze moją starą Smile

hmm jakbyś też miała jakąś starą szczotke to czesz nią psa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bazyl
Doktor
Doktor


Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Teraz jest nauka czesania to możesz czesać każdą szczotką kup jakąś w markecie ,a najlepiej kilka Toffi sam wybierze taką jaką lubi.Zaczynaj czasanie od zaraz i najpierw króciutko taka bardziej zabawa niż czesanie.Napewno też potrafisz uciąć jeden kołton dziennie w zabawie i będzie tych kołtonów pieskowi ubywało.Śmiało bierz się do roboty to znaczy zabawy z Toffim.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość




Ale chyba tyle szcotek to będzie niezłe obciążenie dla portwela dlatego kup jedną
Jak przyzwyczaić psa do czesania ???
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu